Rozdział 3: Zaraza

Wakacje 1999. W sieci pojawili się: Ratel VB (czyli Vlod i Bard) i Sixa. Podłączenie wspomnianych kolegów podsunęło nam pomysł postawienia serwera opartego na systemie Red Hat. W związku z niechlubnym faktem bardzo nikłego pojęcia o powyższym systemie, skonfigurowanie i dostosowanie go do potrzeb sieci zajęło około dwóch tygodni. Mniej więcej w połowie lipca serwer był już gotów do działania. Następnym krokiem było zapewnienie wszystkim użytkownikom połączenia z Internetem. Niestety, łącze stałe było poza zasięgiem, więc zdecydowaliśmy się na łącze modemowe, po linii wojskowej (płacisz tylko stały abonament). Jakim cudem? Sprawa jest banalna. Mieszkamy w Rembertowie, na terenie Akademii Obrony Narodowej i część z nas ma telefon wojskowy. Do tego znalazł się provider, który oferował dostęp do Internetu po takowej linii. Co działo się później nie trudno zgadnąć. Ogarnęła nas internetowa gorączka, a na ekrany monitorów,w pełnej krasie,powróciły gry: Quake, Blood, Halflife, Starcraft, KKND2, Total Annihilation, Diablo i wiele, wiele innych.

W październiku nastąpiła pierwsza awaria sieci. Ekipy śledcze, bez chwili zwłoki, ruszyły w teren. Okazało się,że przyczyną całego zamieszania był wadliwy terminator. Jakby tego było mało, kilka dni później stwierdziliśmy, że z komputerami coś jest nie tak. Część programów działała bardzo wolno, reszta w ogóle. Profilaktycznie odpaliliśmy program antywirusowy i naszym zdumionym oczętom ukazał się zastraszający widok. Zostaliśmy zaatakowani przez wirusa zwanego CIH'em. Przy okazji Ratel wykrył u siebie trojana, podrzuconego przez Sixę i Pi$$kiego. Próba pozbycia się wirusa zakończyła się skasowaniem wszystkich zainfekowanych plików przez program antywirusowy...